Akcja „8 kwietnia – pamiętamy!”
15 listopada 2019
8 kwietnia 2019 roku przedstawiciele oddziału ZNP w Szczucinie wraz z ok. tysiącem koleżanek i kolegów oraz osób, którym dobro edukacji w Polsce leży na sercu wzięli udział w zapoczątkowanej w Krakowie akcji „8 kwietnia – pamiętamy”.
Ósmy dzień kwietnia to początek najdłuższego i największego w historii strajku w edukacji, w oświacie. Nie było w historii tego kraju dłuższego strajku niż nasza akcja, która trwała od 8 kwietnia do 27 kwietnia 2019 r. i w szczytowym momencie objęła ok 600 tyś. pracowników oświaty.
Akcja „8 kwietnia pamiętamy”, zapoczątkowana przez Zarząd Małopolskiego Okręgu ZNP ma na celu przypomnienie kwietniowych postulatów strajkujących nauczycieli, które nie zostały spełnione oraz zwrócenie uwagi na to, że celem nadrzędnym jest dobra edukacja!
W ostatnich latach systematycznie maleją wydatki rządu RP ponoszone na edukację mierzone jako procent PKB. Jeszcze w 2014 r. subwencja rządowa stanowiła 2,3 % PKB w 2017 r. to już tylko 2,1. Łączne wydatki państwa i samorządów na edukację w 2017 r. osiągnęły najniższy historycznie poziom 3,6% PKB. Przypomnijmy, że przeciętne wydatki w skali Unii Europejskiej to 5% PKB. Skoro pieniędzy w systemie jest relatywnie mniej tym samym pogarszają się wynagrodzenia nauczycieli w stosunku do innych grup zawodowych.
Co zatem można zrobić? Wydaje się, że najgorszym scenariuszem będzie przyjęcie postawy, że nic nie da się zrobić. Młodzi, zniechęceni nauczyciele będą dalej przenosić się do korporacji i na kasy w sklepach wielkopowierzchniowych. Starsi stażem poczekają aż osiągną wiek uprawniający do świadczeń kompensacyjnych lub emerytur i tez odejdą. System edukacyjny nie zawali się z hukiem, ale stopniowo się zdegeneruje, będziemy obserwować zdarzenia, jakie są dzisiaj udziałem szpitali tj. zamykanie szkół i przedszkoli ze względu na brak chętnych do pracy.
Akcja 8 kwietnia – pamiętamy to pierwszy krok na długiej i wyboistej drodze do dobrej edukacji. Mamy pozytywny program: ustawa o wynagrodzeniach nauczycielskich w formie dotacji (od 3 lat w „zamrażarce sejmowej”), wzrost nakładów na edukacje do 5% PKB, pojawi się obywatelski projekt powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej.
Będziemy postępować cierpliwie i metodycznie. Z naszym przekazem trzeba dotrzeć nie tylko do polityków, ale do całego społeczeństwa. Dzisiaj, często obolałym psychicznie po strajku i nagonce w niektórych mediach wydaje się, że nauczycielska sprawa upadła. Nic podobnego. Podobnie jak było wiele razy w historii trzeba się pozbierać i rozpocząć „prace u podstaw”. Zwyciężymy bo zwyczajnie racja jest po naszej stronie.
